czego słuchami w tej chwili.

Dłuż

http://www.youtube.com/watch?v=wprVBj3920E
Fischerspooner- Emerge
Grejt

Dahlia Jelly

hm, nie wiem, trochę nudnawa ta piosenka, ale generalnie fajne. Dla mnie elektronika jest muzyką, której się słucha od czasu do czasu, nie potrafiłabym jej słuchac często

Przepraszam, ale wróciłam z machine i muszę ich więcej powrzucac:
Ooh Yeah to nam się z koleżanką załączyło i cały czas sobie to śpiewałyśmy xD nie możecie zaprzeczyc, że to "ooh yeah yeah" jest wredne i nie chce puścic XP
Falcon na YT niestety tylko wersja skrócona .__.
aaah, jak ja ich oboję lubięę, stare dupy, ale za to jakie xP Haukei jest taką słodką niunią XD

Dahlia Jelly

W końcu w TV pokazali finałowy koncert Tohoshinki z trasy T - i umarłam O_O oni są z każdą trasą coraz lepsi, nie wiem, jak to robią - chyba po prostu są idealni xD
No? oraz DARKNESS EYES chciałam wam podesłac samo DE, ale nie ma w dobrej jakości ._. No? też jest zajebiste, wiec obejrzyjcie sobie oba Very Happy

Natomiast w DARKNESS EYES zakochałam się, w chwili, gdy pierwszy raz go usłyszałam. Nie ma tu fajerwerków, nie ma specjalnych popisów wokalnych - mimo to, ten utwór ma w sobie to coś. A to, co z nim zrobili na żywo zmusiło mnie do zbierania szczęki z ziemi Wink

Doushite kimi wo suki ni natte shimattan darou? trochę długi tytuł xD utwór z ich ostatniego singla, troszkę zawalili, ale i tak uzależniam się od tego występu! W sumie, to jest ciężki do zaśpiewania - chłopaki cały czas muszą się trzymac swoich wysokich dźwięków. Piosenka jest trochę dziwna, niemniej podoba mi się. I chłopaki wyglądają tak pięknie, że wzroku nie idzie oderwac (Micky w końcu ma długie włosy *_* )

Dahlia Jelly

ARASHI - truth
Arashi lubię, ale raczej mnie bawią - natomiast ten utwór mnie w sobie rozkochał O_O Arashi zawsze było słodkie, wszystkie piosenki takie same, do tego nie mają zbyt efektowanych głosów - lecz ten utwór jest inny i w końcu ktoś zauważył, że ich jest 5, więc mogą śpiewac w różnych kombinacjach, a nie prosto, że jedna osoba by sobie poradziła _^_ w każdym razie - truth ma klimat (ach, ta orkiestra - czy ja mówiłam, że kocham skrzypce?)... muszę jeszcze napisac, że po raz pierwszy spojrzałam tak na Nino - do tej pory był mały, słodki i wyglądał, jakby nie wiedział, co robi w tej branży, a tutaj wygląda niesamowicie (może to te lateksowe spodnie? XD)

btw, dowiedziałam się, że koreański piosenkarz Minwoo (b popularny, jakby kto pytał) przyjaźni się z Justinem Timberlake'm Wink

podobno nawet zaśpiewali razem na jakimś live - jak znajdę, to na pewno się tu znajdzie link Razz